Jess
Coraz wyraźniej słyszałam piosenkę, nawet udało mi się odróżnić parę słów z tekstu. Tylko coś mi się nie zgadzało... Skąd ta muzyka się wzięła???
W pewnym momencie postanowiłam wyjść na balkon. Muzyka tam zrobiła się już całkiem wyraźna. Nie wiedziałam, kto to grał, więc postanowiłam wyjść na zewnątrz i zobaczyć.
Kiedy wyszłam, stanęłam, jak wryta. " O, niee... " - pomyślałam.
Dokładnie naprzeciwko mnie siedział... WILL!!! Chłopak, gdy mnie zobaczył odłożył gitarę, i powoli wstał, z TYM swoim " czarującym " uśmiechem przyklejonym do twarzy.
- Co ty tu...? - zapytałam i zacięłam się. Słowa uwięzły mi w gardle. Nie mogłam nic wykrztusić, ani jednej małej literki, co mnie bardzo denerwowało. Co on, WILL GREND, robił u mnie na podwórku, w małym miasteczku, położonym tak...z kilka tysięcy kilometrów od Londynu, i to w środku tygodnia??? Niemożliwe..., musiałam naprawdę mocno zerwać w głowę, czy coś takiego... - Po co tu przylazłeś?! - syknęłam. W jednej chwili odzskałam zimną krew.
- Yyy..., nie ukrywam..., że liczyłem na trochę inną reakcję... - powiedział Will z niekłamanym zmieszaniem i rozczarowaniem.
- Pozwól, że odważę się zapytać: liczyłeś na to, że, jak tu przyjedziesz i pobrzdąkasz na gitarze, to ja zapomnę, o tym, jak nas potraktowałeś?! Jeśli tak, to bardzo się pomyliłeś!!! - kiedy patrzyłam na chłopaka, wszystkie wspomnienia, związane z nim, z koncertem, z chłopakami, z Anglią, odżywały, i wracały ze zdwojoną siłą. Bolało mnie to, że nas tak znienawidził, nawet nie dając cienia szansy, żeby nas poznać! Ocenił nas już na samym początku, i tego trzymał się do samego końca! A teraz...?! Teraz zgrywa niewiniątko, i boi się cokolwiek powiedzieć, bo oczywiście on napewno nic nie zrobił!!! On..., on..., on jest po prostu żałosny!!!
- Jess, słuchaj, ja...
- Nie! Nie będę cię słuchać, i nie nazywaj mnie Jess, jasne?! A teraz, po prostu sobie stąd idź..., i nigdy nie wracaj... - powiedziałam już spokojniej.
- Ale ja... Posłuchaj mnie..., ja tylko chciałem... - nie dałam mu dokończyć.
- Teraz pewność siebie cię opuściła,..., nie wierzę... - zakpiłam udając zaskoczenie.
- Porozmawiaj ze mną... - krzyknął. - Proszę... - dodał.
- Tylko, że my nie mamy, o czym rozmawiać!
- Wręcz przeciwnie! - zaprotestował chłopak. - Daj mi 5 minut, a potem mogę zniknąć z twojego życia na zawsze... - powiedział.
- Dobra... - powiedziałam niepewnie. - 5 minut, i radzę ci się streszczać, zanim Ash wróci do domu. - warknęłam. Chłopak tylko uśmiechnął się zadziornie. - No co?! - zapytałam z wyrzutem. Nie wiem, dlaczego się zgodziłam. Może, gdzieś w głębi serca, łudziłam się, że wszystko będzie dobrze. Że wyjaśni, że to było tylko jakieś nieporozumienie, że miał gorszy dzień, czy coś w tym stylu. Tylko po co? Dlaczego aż tak mi na tym zależało? Czasem nie rozumiem sama siebie... W pewnej chwili Will odezwał się, tym samym wrywając mnie z zamyślenia:
- Nic, nic... - powiedział smiesznym tonem, co ( o dziwo! ) bardzo mnie rozbawiło. - Ja cię chciałem badzo, naprawdę bardzo przepro...
- Ciii!!! - nie dałam mu skończyć.
- Co znowu?! Daj choć raz człowiekowi skończyć! - popatrzyłam na niego złowrogo. - Dobra, dobra... To co się stało?
- Ashley, ona zaraz powinna wrócić..., jak cię zobaczy to... Sam rozumiesz...
- Yhy..., to gdzie, albo raczej, w jakim miejscu będziemy mogli spokojnie porozmawiać? - zapytał zaciekawiony. Ja tylko wzruszyłam ramionami.
- Chodź! - powiedziałam, i pociągnęłam zdezorientowanego Grend'a, za rękaw koszulki. Wyszliśmy z mojego podwórka, i skierowaliśmy się w stronę zagajnika. To było jedyne miejsce, które przyszło mi do głowy. Równie dobrze, mogłabym pójść z nim do lodziarni
" Margaret ", ale nie chciałam go narażać na fotoreporterów, czy coś w tym stylu. Po chwili doszliśmy. Ten zagajnik wiosną wygląda najpiękniej, lecz w lecie także, nie można mu niczego zarzucić. To jest najcudowniejsze, najbardziej magiczne miejsce, jakie w życiu widziałam. Z tego, co zdążyłam zauważyć, Will także był nim zachwycony.
- To, to miejsce jest... WOW... aż odjęło mi mowę! WOW!
- Prawda? - zapytałam słodko uśmiechnięta.
- Jess, ja...
- Rozumiem... Nie ma sprawy, ok? Po prostu zapomnijmy...
- Ale, jak to, tak bez niczego?
- Eh, czemu nie...? - westchnęłam, sztucznie uśmiechnięta.
- Bo, ja..., ja..., myślałem, że będziesz na mnie strasznie zła, nawet przestałem liczyć, żę mi wybaczysz...
- A mam być zła? - zapytałam uśmiechnięta, widząc, jak stresuje go ta rozmowa. - Wszystko w porządku? Boisz się mnie?
- Co? A nie, nie... Po prostu jestem lekko oszołomiony...
- Słuchaj, widzę, że chyba nic z tego nie rozumiesz...
- Troszeczkę... Bo na początku, byłaś taka... cięta, a teraz..., to...
- Zupełnie co innego? - podpowiedziałam mu.
- Dokładnie!
- Bo..., nawet nie pytam, po co to robiłeś, i czemu się tak zachowywałeś, i w sumie nie chcę wiedzieć, ale mniej-więcej wiem, co czujesz... Wyrzuty sumienia przyćmiewają racjonalne myślenie... - uśmiechnęłam się, a chłopak patrzył na mnie zdziwiony, jakbym była jakimś duchem.
- Też tak miałaś? - zapytał niepewnie po chwili milczenia. Chyba nie bardzo wiedział, co powiedzieć. Skierowałam się w stronę małej ławeczki pośrodku zagajnika, i usiadłam. Zastanawiałam się, czy zacząć z nim szczerze rozmawiać, miałam mieszane uczucia. Zasługiwał, na szczerość, ta niepewność, każdego może dobić, ale z drugiej strony, czy mogę mu ufać?
- Will, ja też dzisiaj z kimś się pokłóciłam, z osobą bardzo ważną dla mnie, on nie pytał, dlaczego się tak zachowywałam, po prostu mi wybaczył, dlatego ja wybaczam tobie, czuję, że jestem ci to winna... - niepewnie się uśmiechnęłam.
- Dziękuję! - powiedział szczęśliwy, z wyraźną ulgą w głosie.
- Nie ma sprawy!
- Jess, jesteś wielka! Nie ma lepszej dziewczyny od ciebie! - chyba kiedy to powiedział, od razu pożałował swoich słów, bo automatycznie zrobił się czerwony. Nie wiem dlaczego, ale ja też się zarumieniłam, jak idiotka, i ze wstydu spuściłam głowę. Miałam wrażenie, że chłopak ( z niekrytą ciekawością ) cały czas mi się przygląda. A jednak nie protestowałam, bo..., bo chyba mi się to podobało...
- Dobra, wracajmy do domu, bo Ash nie ma kluczy, i pewnie będzie się dobijać, do pustego domu... - starałam się przerwać, robiącą się powoli niezręczną ciszę, między nami.
A, więc, jak się okazało, Will musiał wracać do Anglii, bo następnego dnia miał koncert, a mi zrobiło się lżej na sercu, że mu wybaczyłam, i spokojnie mogłam o nim zapomnieć.
Jednakże, od tego czasu, coś we mnie pękło, coś się zmieniło, coś, czego dotej pory nie zaznałam, i nie rozumiałam. Ash widziała, że coś się ze mną dzieje, żę chodzę, tak jakby rozkojarzona. To co się ze mną stało, od czasu rozmowy z nim, było okropne. Ale to uczucie, mimo wszystko było... niesamowite i bardzo mi się podobało...
A Ashley zakochała się w mieście zwanym: Londyn, i stwierdziła, że musimy tam pojechać znowu. Na szczęście Vicki i Nicki, też były za. Tylko Jay'owi nie spodobał się ten pomysł, gdyż ponieważ został bez grosza, i nie było mowy, żeby gdziekolwiek pojechał.
Ale gdy moim 3 przyjaciółeczkom, na czymś zależy, to są gotowe do poświęceń. Przez 2 tygodnie bez przerwy łaziły, za rodzicami, aż w końcu się zgodzili. A ja tylko patrzyłam na nie z politowaniem. Chociaż w głębi cieszyłam się, że spędzę czas, w tak cudownym mieście, tym bardziej, że raczej z Will'em się pogodziłam, więc nie będę miała żadnego " wroga numer 1 ". Dziwne, bo na samo wspomnienie jego imienia, a co dopiero jego, robi mi się dziwnie ciepło i przyjemnie na sercu... Czyżbym lubiła go bardziej, niż to możliwe. Bardziej niż pozwala mi na to rozsądek i umysł???
I mamy rozdział 7:) Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu<3 Długo myślałam, nad nim, i liczę, że to docenicie:*
108 komentarzy!!!!! Nie wierzę!!! :) Po prostu wciąż w to nie wierzę<33333333333 ( te serducha są tylko i wyłącznie dla was:) )
Dedykacja:
" Rozdział dedykuję genialnej osobie ( Anonimkowi ), która wymyśliła tą genialną ankietę:) Czytając komentarze bawiłam się świetnie, więc bardzo ci za to dziękuję :)<3 "
A teraz coś, na co czekaliście, a mianowicie - wyniki ankiety!!!
Przeważającą ilością głosów zwyciężył:
Will - 39 głosów!!!:)
A reszta miała:
Jay - 23 głosy
Cole - 17 głosów
Ashley - 5 głosów
Samantha - 4 głosy (?!)
Kevin - 2 głosy
oraz:
Jessica - 1 głos (:()
Osoba, która wymyśliła ankietę, zapytała, czy pod tym rozdziałem też może być ankieta. Ankietę zamieszczę, ale nie pod rozdziałem, ale obok, łatwiej mi będzie to liczyć:)
Zgodnie z obietnicą:
Pierwowzorem Will'a ( przepraszam antyfanki:) ) był:
30 komentarzy - nowy rozdział!!!<3
Do zobaczenia wkrótce:
Natka99<3
haha.. rozdział super,a gif jeszcze lepszy. Czekam na nn<3:)
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny rozdział <33
OdpowiedzUsuńSuper rozdział , tyle się dzieje !!! <333333
OdpowiedzUsuńJuhuuuuuuu Will zwyciężył, a jest utożnamiony z Harry`m <3333 no poprostu spełnienie marzeń :) :*
OdpowiedzUsuńZ Will`em :***
OdpowiedzUsuńZ Jay`em <33
OdpowiedzUsuńZ Colle`m <3 on biedny nadal czeka na to , żeby być z Jess :*
OdpowiedzUsuńZ Will`em :)
OdpowiedzUsuńZ Jay`em przystojniakiem ... <3
OdpowiedzUsuńZ COLE`M :) on jest uroczy :********
OdpowiedzUsuńZ Will`usiem kochanym , romantycznym i przystojnymmmmmm . . . mrrrraśnym takim <3333333 utożsamoinym z Harrym < którego nie lubie , ale to nie wpływa na moją ocenę postaci :) >
OdpowiedzUsuńZ Will`em ;)
OdpowiedzUsuńZ WILLEM <33333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333
OdpowiedzUsuńZ Cole`m :) Aha Natko miał być rysunek do tego rozdziału <3333
OdpowiedzUsuńZ Will`em , RYSUNEK NATKO MIAŁ BYĆ <3333 napewno ślicznie rysujesz , ale nawet jeśli nie , to i tak będziemy Cię kochali i uwielbiali - Twoi fani .
OdpowiedzUsuńZ Jay`em <3
OdpowiedzUsuńZ Cole`m :) słodziakiem , pomógł Will`owi zdobyć Jess , sam ją kochając , jakie to SŁODKIE !!!
OdpowiedzUsuńZ Jayem !!! <3 !!!
OdpowiedzUsuńZ Will`em ((( <3 )))
OdpowiedzUsuńZ Cole`m :) ten rozdział wymiata !!!! :****
OdpowiedzUsuńRozdział zarąbisty :*** I LOVE IT !!! <3 Aha i głosuje na Will`a :*
OdpowiedzUsuńZ Jayem !!
OdpowiedzUsuńZ Jay`em :D
OdpowiedzUsuńZ Cole`m :***
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Jess powinna być z Will`em <333 Dobrze , że mu wybaczyła , jest świetna , wzoruje się na Jess <33
OdpowiedzUsuńZ Jay`em :) słodki jest :**
OdpowiedzUsuńZ Cole`m <3 On jest najlepszy , stawia szczęście przyjaciół < Will`a > nad swoje :**
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę , głosuję na Cola :** A Will jest egoistyczny , bo wie , że Colowi podoba się Jess , to nie porozmawia z nim o tym tylko się sam za Nią zabiera , świniok jeden :D
OdpowiedzUsuńJa myśle , że Will jest słodki , bo przecież pojechał tak daleko by przeprosić Jess , Oni powinni być RAZEM , dlatego głosuję na Will`a <33
OdpowiedzUsuńZ Jay`em <33
OdpowiedzUsuńZ ślicznym Jayem , mmmmm . . . <3
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Jess powinna być z uroczym Will`em <3 :* <3 :* <3
OdpowiedzUsuńZ Cole`m :)
OdpowiedzUsuńZ WILL`usiem <3
OdpowiedzUsuńZ Willem :)
OdpowiedzUsuńZ COLEM :##
OdpowiedzUsuńZ Cole`m :x
OdpowiedzUsuńGłosuję na Jay`a jest fajny i przytojny :D A tak wgl to SUPER rozdział , gratuluję Natko rekordu konentarzy 108 < imponujące >
OdpowiedzUsuńJess powinna być z tym słodziakiem Will`em :** Jak Jess się za niego nie weźmie , ja to zrobię :D Ha ha ha ... hi hi hi
OdpowiedzUsuńZ Cole`m :) On jest SUUUUPCIO , ma świetną osobowość <33 A na wygląd się nie paczy , ważne co człowiek ma w środkuuu . . . <33
OdpowiedzUsuńZ Cole`m <33 Zgadzam sie z osobą , która napisała komentarz wyżej :)
OdpowiedzUsuńZ Willem :)) Uwielbiam go <33
OdpowiedzUsuńNa pewno nas czymś zaskoczysz !!! Ja stawiam na Willa ;)
OdpowiedzUsuńZ Jay`em <3333
OdpowiedzUsuńZ Colem :)
OdpowiedzUsuńZ COLE`M :))
OdpowiedzUsuńZ Colem <33 :* <33 :* <33
OdpowiedzUsuńZ Will`em , chociaż był strasznie nie miły dla Jess , później się opamiętał i to z jakim skutkiem !!! Przyjechał do Jess i zagrał jej na gitarze ... <33 ROMANTYK
OdpowiedzUsuńZ Willem ;)
OdpowiedzUsuńZ WILL`EM
OdpowiedzUsuńZ Jayem ;***
OdpowiedzUsuńZ Cole`m !!!!
OdpowiedzUsuńZ Cole`m <33333
OdpowiedzUsuńZ Jayem !!! <* !!! <* !!!
OdpowiedzUsuńZ Cole`m *)
OdpowiedzUsuńZ Will`uśkiem misiatycznym romantycznymmmm . . . ((( <3 )))
OdpowiedzUsuńZ Will`em :) Świetny rozdział , jak to czytałam to normalnie , aż mną telepało co będzie dalej :)) <3
OdpowiedzUsuńZ Willem <33 A rozdział baaardzo wciągający , łapka w górę :)
OdpowiedzUsuńZ Will`kiem :)
OdpowiedzUsuńI vote for Cole `m. This chapter is just taking off, my heart was pounding as I read, it deserves an Oscar :)
OdpowiedzUsuńCon Will. Anche se conservato in relazione a Jess come un pazzo totale, poi ha fatto per il suo cattivo comportamento gesto molto romantico, che merita una voce <33
OdpowiedzUsuńZ Jay`em :) hi hi
OdpowiedzUsuńStimmen Sie jetzt für Cole, da benahm sich wie ein wirklich guter Freund über Will `s. Er verdient am meisten mit Jess sein: #
OdpowiedzUsuńZ Cole`m <33333
OdpowiedzUsuńZ Will`usiem :**
OdpowiedzUsuńZ Jay`em :*
OdpowiedzUsuńZ Cole`m !!! *> !!! * >
OdpowiedzUsuńZ WILLEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZ Will`em
OdpowiedzUsuńZ Colem :)
OdpowiedzUsuńWith Will. You're a great writer, once certainly do a great career, but of course you have to continue to develop and encourage people to read your stories, because they are really great. You are my idol - Jess < you are beautiful both the inside and outside> ... your loyal fan :) <3
OdpowiedzUsuńZ Will`kiem <33 bd MRRRRAUŚNIE >.>> <3
OdpowiedzUsuńZ JAY`EM :*
OdpowiedzUsuńZ Cole`uśkiem :)) Jest taki lojalny, miły , potajemnie zakochany w Jess . . . tosz to jest słodziusie :* <3
OdpowiedzUsuńZ COLEM :)
OdpowiedzUsuńz Will`em :D
OdpowiedzUsuńZ Jay`em ;)
OdpowiedzUsuńZ Willem <3
OdpowiedzUsuńZ Colem !!!!!!!!!!!!!!! :)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZ COLE`m :)
OdpowiedzUsuńZ przystojniakiem Jay`em ! :) !
OdpowiedzUsuńZ Will`em !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZ Will`kiemmmmmm . . . <3 To byłby baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dobry wybór <3 :)
OdpowiedzUsuńGłosuję za Will`em :) Aha i Natko dodaj RYSUNKI TWOJEGO AUTORSTWA < niemożemy się ich doczekasz , a kiedyś mówiłaś , że dodasz do następnego rozdziału , a nie dodałaś :( > Ale i tak Cię kochamy , boginko nasza <33333 Tylko prosimy baaardzo dodaj rysunki <33
OdpowiedzUsuńGłosuję także za Will`em :) Aha i Natko pod następnym rozdziałem , też zrobisz jakąś ankietę ?????????????? Te ankietki są ŚWIETNE !!!!!!! <33333333333 !!!!!!
OdpowiedzUsuńZ Cole`m :) Właśnie Natko dodasz rysunek i zrobisz ankietę , albo konkurs pod następnym rozdziałem ??? <3
OdpowiedzUsuńZ Jay`em !!!!!! :)))))
OdpowiedzUsuńZ Colem <33333
OdpowiedzUsuńZ COLE`M ;D
OdpowiedzUsuńZ Cole`uśkiem słodziuśkiem <3
OdpowiedzUsuńZ JAYEM <3
OdpowiedzUsuńZ Will`em XD
OdpowiedzUsuńZ Will`em ;)<33
OdpowiedzUsuńnaprawdę genialnie piszesz i jesteś super !!!
OdpowiedzUsuń