niedziela, 14 lipca 2013

Rozdział 6

                                                            Will

Jess ma mnie za kompletnego idiotę. Ja, to mam talent, nie no... Najgorsze jest to, że zachowywałem się zupełnie inaczej, niż zamierzałem.
Chłopaki widzieli, że coś jest nie tak. Po prostu chciałem, naprawić swój błąd. Ale nie wiedziałem, jak, i to mnie irytowało, przez co cały czas chodziłem naburmuszony.

- Jej, ty naprawdę nie możesz o niej zapomnieć, prawda??? - zapytał pewnego dnia Chris. Wzruszyłem tylko ramionami.
- Nie możesz..., albo nie chcesz... - powiedział Kevin z chytrym uśmieszkiem.
- Nie wasza sprawa... - burknąłem.
- Will, nie sądziłem, że kiedyś to powiem, ale ty chyba naprawdę ją polubiłeś, tak szczerze, od serca! - oznajmił Chris po chwili namysłu.
- Stary, my nawet nie myśleliśmy, że ty tak umiesz... - powiedział ( ubawiony po pachy ) Kevin. Zaczynał mi już działać na nerwy!!!
- A więc... - kontynuował Chris, nie zważając na słowa Kev'a. - Skoro jest dla ciebie taka ważna, to jedź do niej, i powiedz, co czujesz...
- Ale, jak, skoro teraz pewnie myśli, że jestem skończonym durniem!
- Mam pomysł... - powiedział nieśmiale Cole. - Po pierwsze: chłopaki mają rację, jedź, do niej.... A po drugie: .... piosenka! Zagraj jej piosenkę! - wykrzyknął zaskoczony swoim genialnym pomysłem.
- A jednak w twoim planie, jest pewne nie dociągnięcie Sherlocku... - mruknąłem. - Nie umiem grać kompletnie na niczym.... - powiedziałem zażenowany.
- To nic! Nauczę cię! - powiedział uśmiechnięty, ale gdyby się dokładniej przyjrzeć, to na jego twarzy widać było cień smutku i przygnębienia. To miłe, z jego strony, że mi pomaga, mimo że czuje do Jess to samo, co ja, a może nawet coś jeszcze. No nic....

A, więc, rozpoczął się mój się mój przyśpieszony kurs gry na gitarze u pana Monther'a....
Znacie to powiedzenie: " Po trupach do celu ", otóż ja znam, i przekonałem się o tym na własnej skórze. Rozwaliłem struny w trzech gitarach, które stały w naszym " pokoju muzycznym ". W domu nie zostało więcej gitar, oprócz tej " szczęśliwej Cole'a ". Ale on nikomu, nigdy jej nie dał dotknąć. Prędzej dałby się wyzabijać. Ale jeśliby się dał zabić, to gitarę można wziąć, bo jego już nie będzie na tym świecie. W sumie.... W pewnym momencie uroczyście wniósł gitarę do pokoju.
- Trzymaj Will... - powiedział niepewnie. - Niech ci przyniesie szczęście. - i podał mi ją. Już chciałem ją wziąć, ale chłopak tak mocno ją trzymał, że nie szło mu jej wyszarpać.
- Cole... - powiedziałem, unosząc jedną brew do góry.
- Tak, słucham... Połączył się pan z biurem obsługi klienta. Jeśli chce pan...
- Cole! - nie dałem mu skończyć. - Gitara!
- Gitara? Jaka gitara?... Aaaa, ta gitara! Yyyy....
- Cole...
- No dobra, dobra... - powiedział wręczając mi gitarę. O, dziwo, teraz szło mi znacznie lepiej. Kiedy skończyliśmy naukę, znałem już podstawowe chwyty, i dwie z naszych najpiękniejszych, wolnych ballad. Całkiem nieźle... No, to jadę do USA...

                                                    Jess

Dzisiejszy dzień w szkole, to był koszmar. Złapałam dwie dwóje: z matmy i fizyki.... Super... Po prostu super... A na domiar złego, pokłóciłam z Jay'em. A, jak wracaliśmy do domu, między nami panowała nieznośna cisza.
Kiedy dochodziliśmy do mojego domu, postanowiłam się odezwać, bo nie znoszę kiedy się kłócimy.
- Jay, ja...
- Spoko, nie ma tematu! - przerwał mi w pół zdania, po czym westchnął.
- Ale, na pewno??? - chłopak tylko pokiwał głową potakująco. Kiedy doszliśmy do domu, słońce powoli zaczynało zachodzić. Nagle z domu wybiegła moja kuzynka.
- O, siema! - krzyknęła.
- Cześć! - powiedzieliśmy roześmiani.
- Gdzie idziesz?! - zapytałam podejrzliwie.
- Eee..., aaa... - wydukała, i zrobiła się czerwona. - Eee..., Jay, wiesz że Jessica wczoraj, eee... zasłabła...???
- Co? - zapytał zdziwiony. Ale moja " mądra " kuzyneczka zdążyła się już ulotnić. - Dlaczego nic nie mówiłaś?!
- Ja...
- Martwię się o ciebie, wiesz?
- No..., dzięki... Jesteś naprawdę super kumplem, wiesz? - powiedziałam, a na mojej twarzy pojawił się uśmiech. W pewnym momencie, chłopak podszedł do mnie, i złapał mnie za ręce.
- Eee..., a nie chciałabyś, żebym nie był tylko twoim kumplem??? - powiedział z nadzieją w głosie.
- Co?! A, nie... - w głowie miałam kompletny mętlik. - Słuuchaj..., jesteś super kumplem, ale tylko kumplem, nikim więcej, okej...??? Nie chcę, żeby cokolwiek między nami się zmieniło, zepsuło...
- Taa, jasne... - powiedział zmieszany. - To... może ja już pójdę... - odwrócił się na pięcie i wyszedł. Zrobiło mi się trochę głupio. Po co on zadał takie idiotyczne pytanie?!

Weszłam do domu, i od razu skierowałam się do swojego pokoju, chociaż tak bardzo potrzebowałam z kimś pogadać... Nasze życie czasami toczy się zupełnie inaczej, niż byśmy chcieli... No cóż...
Rzuciłam torbę na podłogę, a sama opadłam na fotel. Do końca roku został jakiś miesiąc! Juhuuuu!!! Nareszcie!!! Czas najwyższy, żeby przyszły wakacje. Ech... Ale nic, wyciągnęłam książkę i zaczęłam się uczyć...

... W pewnym momencie usłyszałam wydobywające się skądś dźwięki gitary i... śpiew(???). Myślałam, że to kuzynka zostawiła włączone radio, ale w jej pokoju było... cicho. Mój telefon- też nic! Chyba zaczęło mi odbijać...

... Ale dźwięki gitary nie ustawały... To dziwne...

                                                                         Will

No dobra... Jestem w Stanach... I co dalej?
Napisałem do Kevin'a, żeby wziął jej adres. Odpowiedź dostałem po 5 minutach. Co prawda, po drodze dwa razy zabłądziłem, ale no cóż...

Dojechałem ( w końcu! )... I w głowie miałem kompletną pustkę. Zapomniałem wszystkiego, czego nauczył mnie Cole. No dobra, postaram się improwizować...
Najciszej, jak umiałem otworzyłem bramkę, i wszedłem na tętniący życiem ogród. Zobaczyłem jakieś betonowe gazony z kwiatami, i na nich usiadłem. Przez chwilę nie mogłem oderwać wzroku od tych wszystkich kwiatów, krzaków, roślin. Poczułem się, jakbym był, co najmniej w jakiejś magicznej krainie, na dodatek z elfami...

 W końcu wyjąłem gitarę z futerału, i zacząłem grać. Czułem się trochę idiotycznie, ale mniejsza o to. Patrzyłem na dom, ale nikt nie wychodził. Może nie było jej w środku? Nie wiedziałem tego..., ale grałem dalej.


Rozdział 6 - zakończony;). Pisałam go 2 dni, więc mam nadzieję, że się spodoba:)
Co do komentarzy... Bardzo wam za nie dziękuję<3 Jesteście najlepsi. Mam straszną ochotę przytulić was wszystkich;) Naprawdę poprawiliście mi humor.
A teraz dedykacja:
" Dla mojej Klaudusi, która nigdy nie pozwala mi się poddać. Zawsze we mnie wierzy,
pociesza, i potrafi wyciągnąć mnie z największego doła:) I która prawdopodobnie jest robotem.... ( Ty będziesz wiedzieć, o co chodzi :D ) "
Jeśli chcecie być informowani, o rozdziałach, to piszcie w komentarzach:)
Postanowiłam nie zawieszać bloga, gdyż ponieważ okazało się, że jednak ktoś to czyta<3
Co do dodawania moich rysunków, to sama nie wiem, może od następnego rozdziału, który powinien pojawić się za ok. tydzień:)
Czy podobają wam się bohaterowie? Co o nich sądzicie? Jak myślicie, co się wydarzy? Co wg was powinno się tu pojawić? - piszcie w komentarzach. Na pewno odpowiem!!! A poza tym, póki co pogoda " piękna ", więc, z chęcią z wami pogadam: o blogu, bohaterach...
( 20 komentarzy - nowy rozdział :) )
Do zobaczenia wkrótce:
Natka99<3

                                                                   

108 komentarzy:

  1. fajne...jak zawsze ;) <3

    OdpowiedzUsuń
  2. prosimy o rysenek :) napewno bd piękny , bo Twój <333

    OdpowiedzUsuń
  3. Sjajno, dodati više od dva crteža :) Love You <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś świetna , dobrze , że w końcu zobaczyłaś jaką jesteś świetną osobą i pisarką <3

    OdpowiedzUsuń
  5. We LOVE 4EVER YOU AND YOURS BLOG <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Twojego bloga , a wszystkie postaci są na swój sposób inspirujące :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej FANI Natki99 , mam dla was takie wyzwanie piszcie , która postać się Wam najbardziej podoba , a Natka99 < o ile się zgodzi > napisze nam kogo utożsamiła z tą postacią , co Wy na to ??? Piszcie w komentach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aha moi drodzy , macie < mamy czas do jutra do godziny 21 !!! > Każdy ma prawo raz zagłosować PAMIĘTAJCIE O TYM !!! Na koniec Natka ogłosi < jeśli się wogóle zgodzi > która postać wygrała :) DALEJ GŁOSUJCIE !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Aha i Natko jeżeli to przeczytałaś to proszę odpisz , czy zgadzasz się na ten konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... Pomysł z tą waszą ankietą, nie jest zły:) Jestem ciekawa, kto wygra<3 A z kim utożsamiłam wybranego bohatera, to napiszę, albo postaram się was nakierować pod następnym rozdziałem_):-*
      Natka99

      Usuń
    2. Ok :) My mamy czas do dzisiaj przypominam do godziny 21 . Dzięki Natka :)

      Usuń
    3. Natko i pod następnym rozdziałem mógłby też być jakiś konkurs ???? AHA i nie zapomnij o RYSUNKU <3333 PROSZĘ ODPISZ :*****

      Usuń
  10. Will <3333333

    OdpowiedzUsuń
  11. Will :) On jest SUPER , ciekawe , czy taki chłopak istnieje naprawdę , jest słodki <3333

    OdpowiedzUsuń
  12. Jay :) przystojniaczek <333

    OdpowiedzUsuń
  13. Jess to wiadomo , przejrzyjcie na oczy , to Natka :) Ja głosuje za Willem

    OdpowiedzUsuń
  14. Will !!!!! <333333333333333333

    OdpowiedzUsuń
  15. Ash :) Ona jest superoska :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jay <<<<<33333

    OdpowiedzUsuń
  17. Will <3 jest mrrrrraśny ... <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Jay <3 !!!!!!!!!! <3 !!!!!!!!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja wolę WILLA , on jest taki romantyczny , bo przecież pojechał za Jess , aż do USA :) <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Jay :) !!!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Will <3 :3 , on jest boski <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Jay ! :) ! :) !

    OdpowiedzUsuń
  23. Will :) Jest najlepszy , ciekwae kto to , kto jest taki romantyczny <333

    OdpowiedzUsuń
  24. super i baaaaaaaaardzo ciekawe!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ogłoszenie
    Przedłużamy czas na głosowanie do godziny 22.oo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nie śpijcie , głosujcie :)
    Anoniwowa Fanka Natki99

    OdpowiedzUsuń
  26. Jay :** Przystojniaczek <333

    OdpowiedzUsuń
  27. Will :) romantyk <3333

    OdpowiedzUsuń
  28. Cole <3333 on jest najfajniejszy , potajemnie zakochany <3333

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak macie rację , ja się do tej pory zastanawiałam i stawiam na COLE <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Cole <33 on ma dobre serce, bo pomógł przyjacielowi odzyskać dziewczynę , która się mu podoba <333 Ahhhhh ...

    OdpowiedzUsuń
  31. Cole <333 :***

    OdpowiedzUsuń
  32. Will :************* Moim zdaniem tworzyliby z Jess świetną parę :*****************

    OdpowiedzUsuń
  33. Jay !!!!!!!!! <333

    OdpowiedzUsuń
  34. Will <333 :)

    OdpowiedzUsuń
  35. COLE !!!!! <3 !!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  36. Kev :* <3 :* <3

    OdpowiedzUsuń
  37. WILL <3 <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  38. Cole !!!! <33

    OdpowiedzUsuń
  39. Will ! :) ! :) !

    OdpowiedzUsuń
  40. Jeżeli jeszcze można głosować to WILL.

    OdpowiedzUsuń
  41. HEJKA , FANI nATKI 99 !!!!!
    oFICJALNIE PRZEDŁUŻAM KONKURS DO DZIŚ DO GODZINY 22 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GŁOSUJCIE NA SWOJEGO FAWORYTA , ALE TYLKO RAZ , POWTARZAM MOŻNA TYLKO RAZ ZAGŁOSOWAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  42. Cole !! <3 !!

    OdpowiedzUsuń
  43. Samantha !!!! ;#

    OdpowiedzUsuń
  44. Will <333 kochanyyy ... :*

    OdpowiedzUsuń
  45. Sam !! !! !!

    OdpowiedzUsuń
  46. Ashley :) Ma doobry gust, sama mam obcisłą koszulkę ze spidermana i szare conversy , ale się złożyło :D

    OdpowiedzUsuń
  47. Will :******************************************************************************************

    OdpowiedzUsuń
  48. Will <3333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333

    OdpowiedzUsuń
  49. Samantha ;) kto jest taki podły , ciekaweeee ???

    OdpowiedzUsuń
  50. Natko , kiedy ogłosisz wynik konkursu ??? <333 Aha i nie zapomnij o rysunku < twojego autostwa > <3333 :*******

    OdpowiedzUsuń
  51. Jeśli jeszcze można głosować to stawiam na WILL`A

    OdpowiedzUsuń